Wystawa o José Gregorio Hernández na Meetingu w Rimini 2023 (© Meeting Rimini)

José Gregorio Hernández. Pierwszy wenezuelski święty

Papież Franciszek podpisał dekret o kanonizacji „lekarza ubogich”. Wyzwanie dla wszystkich w skomplikowanym okresie historii kraju

25 lutego papież Franciszek podpisał dekret kanonizacyjny lekarza José Gregoria Hernándeza i tym samym „lekarz ubogich” zostanie pierwszym wenezuelskim świętym. Jest to radość nie tylko dla wenezuelskiego Kościoła, ale dla całego Kościoła i wszystkich Wenezuelczyków, katolików i niekatolików, dla których José Gregorio był świętym od dnia swojej śmierci.

Nie był potrzebny żaden szczególny cud, ponieważ papież uznał powszechność jego kultu, zdolnego przekraczać granice państwowe i przekształcać się w wielkie wołanie po akcie uznania jego świętości.

Zaskakujące było dla nas to, że mogliśmy być świadkami życia tak spójnego i oddanego Chrystusowi jak życie José Gregoria. Jego człowieczeństwo do tego stopnia było ukształtowane przez wiarę, że traktował wszystko poważnie i uczynił wiarę punktem odniesienia zarówno w dziedzinie nauki, jak i medycyny, a także całkowitego oddania się Chrystusowi w najbiedniejszych. Tworzył wokół siebie jedność nawet ponad podziałami politycznymi, religijnymi i narodowościowymi.

Wiadomość o kanonizacji naszego pierwszego wenezuelskiego świętego pojawia się w bardzo trudnym momencie życia kraju. Jednak pośród bólu z powodu życia w diasporze i rodzącej się ksenofobii José Gregorio pozostaje przykładem autentycznego Wenezuelczyka, pokazując wszystkim, że można żyć świętością jako osoba świecka, nawet w skomplikowanych okolicznościach, takich jak te, z którymi on również musiał się mierzyć. I którym stawił czoła, traktując je poważnie, oddając wszystko Chrystusowi w swoim powołaniu i mówiąc „tak”. Zawsze prowadził uczciwe, surowe życie, świadomy jedynego czynnika, który może zrodzić i przemienić naród.

Nie możemy nie być poruszeni po podpisaniu tego dekretu. W istocie papież z pokoju, w którym przechodzi rekonwalescencję, zatwierdza kanonizację „lekarza ubogich” towarzyszącego tak wielu ludziom w ich chorobie, w tak wielu ich potrzebach, który z pewnością będzie również towarzyszył Ojcu Świętemu w tym trudnym czasie. Tak jak towarzyszył wielu osobom zwracającym się do niego o wstawiennictwo, wypraszając dar zdrowia, co zostało udokumentowane milionami świadectw i wot napływających wciąż do kościoła, w którym znajdują jego doczesne szczątki.

CZYTAJ TAKŻE: Buntownik i krzyż

Ten dar stanowi wyzwanie dla wszystkich! Co oznacza kanonizacja José Gregoria Hernándeza dla całego Kościoła, a tym bardziej dla Kościoła w Wenezueli, kanonizacja świeckiego, który zawsze stawiał wszystko na prawdę, na uczciwość, zawsze sprawiając, że rzeczywistość przeważała nad ideami, jedność nad konfliktem, na rzecz transformacji społeczeństwa w kierunku możliwego dobra generowanego przez powagę, bliskość i profesjonalizm jego powołania?
Przyjaciele z wenezuelskiej wspólnoty CL