Tytuł Meetingu 2025, „Będziemy na pustych parcelach budować gmach z nowych cegieł” (©Archivio Meeting Rimini)

Z nowych cegieł

Meeting w Rimini to miejsce proponujące nowości życia, które zaczęły zmieniać rzeczywistość, i pozwalające spotykać je wszystkim
Bernhard Scholz*

*Przewodniczący Fundacji „Meeting dla Przyjaźni między Narodami”

Thomas Stearns Eliot jest autorem tytułu tegorocznego Meetingu: „Będziemy na pustych parcelach budować gmach z nowych cegieł”, zaczerpniętego z jego dzieła Chóry z „Opoki”. Najprawdopodobniej ta piękna metafora przyszła mu do głowy, ponieważ jego ojciec był właścicielem firmy produkującej cegły. Jak to często bywa także z nami: wiele sposobów podejścia do rzeczywistości i jej pojmowania podpowiada nam historia, w której dorastaliśmy. Człowiek buduje swoje życie przy pomocy swojej wyobraźni, swoich talentów, swojej inteligencji i swojego temperamentu. Jednak tym, co nadaje temu proprium nowy wymiar, jest ideał, w który i dla którego człowiek się angażuje. Im bardziej ideał ten prowadzi do rozpoznania dobra i jednoczy w poszukiwaniu prawdy, tym bardziej zaangażowanie każdego człowieka włącza się we wspólne budowanie – nawet w niesprzyjających, trudnych lub wrogich warunkach, właśnie na „pustych parcelach”.

Patrząc na „puste parcele” naszych czasów, nie jest trudno dostrzec pilną potrzebę i zadanie „budowania”: budowania autentycznych relacji, które przezwyciężą coraz powszechniejszą egzystencjalną samotność, miejsc pojednania, które nie poddają się konfliktom i wrogości, prawdziwych i wiarygodnych słów przeciwstawiających się fałszerstwom i instrumentalizacji, ścieżek myślenia wykraczających poza zwykłe redukcyjne slogany i straszne uproszczenia, innowacyjnych i zrównoważonych projektów gospodarczych przeciwstawiających się nierównościom i wyzyskowi człowieka i natury, przestrzeni dialogu wykraczających poza polityczne polaryzacje i społeczne poniżenia.

W obliczu tych wyzwań celem Meetingu 2025 jest zaproponowanie i umożliwienie spotkania doświadczeń, które wniosły i nadal wnoszą różnorodność i nowość oraz które wzbogaciły i zaczęły zmieniać kawałek świata. Porozmawiają z nami o tym rodzice, nauczyciele, lekarze, naukowcy, artyści i przedstawiciele różnych sektorów świata pracy. Uobecnią nam to na różnych wystawach i konferencjach świadkowie żyjący na pustych parcelach okrutnej zagłady – od Palestyny ​​po Ukrainę i w wielu innych strefach wojennych – potwierdzając swoją godność, wolność i pragnienie pokoju bez stawania się jednocześnie niewolnikami nienawiści czy brutalnego zastraszania.

Jak pokaże nam wystawa poświęcona stylowi romańskiemu, liczne próby zbudowania bardziej ludzkiego świata można odnaleźć w tym okresie w znaczącym i dodającym otuchy kontekście. Harmonia i solidność kościołów, jak również koncepcja pracy odkryta na nowo w jej najbardziej idealnym znaczeniu, odzwierciedlały i wzmacniały wzrost nowej cywilizacji, rozwijającej się wraz z upływem czasu po epoce barbarzyństwa i zniszczenia.

Jednym z tematów Meetingu będzie również ryzyko cyfrowych pustych parcel: ryzyko bycia hiperpołączonym i jednocześnie coraz bardziej osamotnionym, coraz bardziej zalanym powiadomieniami i coraz mniej zdolnym do pogłębiania naszej wiedzy, coraz bardziej zdominowanym przez emocje i mniej zdolnym do wyrażania prawdziwych uczuć. Są to paradoksy, które proszą nas, a raczej żądają od nas, znalezienia najbardziej odpowiednich sposobów wykorzystania niezwykłych i niepowstrzymanych technologii dla naszego własnego dobra – zarówno osobistego, jak i społecznego.

Podczas różnych spotkań poświęconych edukacji, ale także w wielu innych obszarach Meetingu – takich jak Wioska Młodych – w centrum znajdą się młodzi ludzie, pragnący pełnego życia w obliczu trudnej i niepewnej przyszłości, często postrzeganej jako zagrażająca. W jaki sposób można wspierać ich w dojrzewaniu ich wolności i odpowiedzialności, towarzyszyć im w rozwijaniu ich talentów i kreatywności? Jakie są sposoby, które pozwoliłyby im być i stawać się coraz bardziej budowniczymi z „nowych cegieł”? To właśnie spojrzenie na młodych ludzi przypomina nam i uświadamia, że ​​nie możemy żyć, a tym bardziej budować, jeśli ideał, za którym podążamy, nie jest ukształtowany przez „nadzieję, która nie zawodzi”. Ta pilna potrzeba podkreślająca głęboką więź tego Meetingu z Jubileuszem poświęconym właśnie Nadziei, z pewnością znajdzie oddźwięk w pawilonach Meetingu w Rimini, jako echo niedawnych słów wypowiedzianych przez papieża Leona XIV podczas Jubileuszu ruchów i nowych wspólnot: „Idźcie i nieście wszystkim nadzieję Pana”.

Siła tej nadziei będzie szczególnie obecna w momentach poświęconych Wyznaniom św. Augustyna, świętemu Franciszkowi, męczennikom z Algierii, Carlo Acutisowi i Pierowi Giorgio Frassatiemu, którzy zostaną kanonizowani 7 września. Wiara, którą oni wyznawali wzorowo i którą wyznają wszyscy chrześcijanie, odmawiając Credo, została sformułowana 1700 lat temu na Soborze Nicejskim, aby potwierdzić, po wielu kontrowersjach, fakt, że Chrystus był prawdziwym człowiekiem, a zarazem prawdziwym Bogiem, otwierając w ten sposób życie na całkowite i bezwarunkowe zaufanie Mu. Za pośrednictwem wystawy „Światłość ze światłości” i spotkania ekumenicznego Meeting da wyraz wdzięczności za to wydarzenie, które dzięki zgłębieniu zagadnienia i wyjaśnieniom stanowiło decydujący punkt zwrotny w historii chrześcijaństwa.

CZYTAJ TAKŻE: Wakacje, czas wolności

Fakt, że sam Meeting jest owocem tej historii, wyraźnie udowodni także w tej edycji ponad 3000 wolontariuszy. Bezinteresownie przyjęli oni zaproszenie do zbudowania tego miejsca współdzielenia, dialogu i poznania, wykorzystując „cegły” swojego entuzjazmu, czasu, serdeczności i różnych talentów. Są to nowe cegły, ponieważ są stale odnawiane przez znaczenie, które je tworzy. Podobnie jak cegły wielu uczestników Meetingu są zawsze nowe – ich historia, ich zaangażowanie, ich zainteresowanie, ich ideały. Jak głosi zaproszenie na końcu utworu, z którego zaczerpnięto tytuł: „Każdy do pracy”.